Kalendarz
Znak Czasu: Czerwona Królowa



Zawsze kiedy ludzkość wkraczała w ważny etap ewolucji, na Ziemi pojawiał się awatar, by wskazać nowy kierunek. Po zapoznaniu się z broszurami Życie w Czasie Zamknięcia Cyklu oraz Materialna Rzeczywistość a potencjał inkarnacyjny chyba już nikt nie będzie miał wątpliwości, że dr Jose Argüelles to nie tylko naukowiec, pisarz, artysta, ale inkarnacja awatara.



1 - Jose, 2 – Świątynia Inskrypcji, 3 – Maska Pacala Votana, 4 – Maska Red Queen, 5 - Świątynia XIII


Droga naukowa Jose Argüellesa jest powszechnie znana, nieznana jest natomiast droga powołania. Zaczęła się ona w Meksyku, tam spędził pierwsze pięć lat życia. Potem rodzice wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. Jego ojciec był rdzennym Majem, matka Niemką pochodzenia żydowskiego. Już samo to było znakiem pojednania dwóch światów, stopienia dwóch skrajnie różnych kultur w jednym nowym życiu.

W wieku czternastu lat ojciec zabrał Jose wraz z bratem bliźniakiem na wycieczkę do Meksyku. Pierwszej wizji czy też swego rodzaju wizjonerskiego przebudzenia ku wiedzy kosmicznej doznał w Teotihuacan, kiedy znalazł się na szczycie Piramidy Słońca. Teotihuacan znaczy „Miejsce, w którym bogowie zstępują na ziemię”. Poczuł wówczas jakąś nieopisaną wewnętrzną tęsknotę za czymś nie do zdefiniowania. Wtedy jeszcze nie zdawał sobie sprawy, jakie to miało znaczenie na bieg jego życia. Był to rok 1953.

49 lat później, 3 marcu 2002 roku, w dniu Żółtego Galaktycznego Ziarna (kin 164 wprowadzi nas 26.07.2013 w nową fazę ewolucji), Jose znalazł się dokładnie w tym samym miejscu, jakby „przypadkowo”, jako uczestnik ceremonii odprawianej przez miejscowych szamanów na szczycie Piramidy Słońca. Zupełnie nieoczekiwanie, na oczach tejże Starszyzny, wydarzyło się coś nieziemskiego – było to niczym błyskawica we krwi czy też kosmiczna inicjacja – Jose doznał czegoś w rodzaju kosmicznego przebudzenia. Dziewięciu kapłanów od razu rozpoznało w nim tego, który ma przynieść ludziom nową wiedzę i dokonać dzieła zamknięcia Wielkiego Cyklu. Kapłani oddali mu hołd, zaś ceremonia, którą celebrował szaman Quetzasha, zmieniła charakter, poprowadzono ją na cześć Valum Votana, Zamykającego Cykl, Jose Argüellesa. Następnie Starsi uroczyście wręczyli mu świętą laskę zakończoną obsydianowym nożem (baston) i zapewnili go o swoim pełnym poparciu. Poprosili go również, aby niezależnie od tego, co się będzie działo, wciąż kroczył Czerwoną Drogą, drogą porozumienia z innymi ludźmi, i dodali, że jest on Galaktycznym Majem, na którego od dawna czekali, a który miał przynieść ludziom nową wiedzę na nowe czasy w nowej erze i na nowo przebudzić prastarą wiedzę. Podziękowali również Jose za ofiarowanie ludzkości matematycznych kodów Galaktycznych Majów.

Dziewięć dni później, 12 marca 2002, w energii Czerwonego Samoistnego Wędrowca (kin 173), Valum Votan doznał pierwszego objawienia „kosmicznej historii ludzkości”. To, co się później działo, wymagało wyrzeczenia się własnego ego, poświęcenia rodziny, małżeństwa z 22-letnim stażem, podróży do szczególnych miejsc na wszystkich kontynentach, zmiany miejsca zamieszkania – wyjechał do Nowej Zelandii, aż w końcu osiadł w Australii. Tam spotkał Stephenie South (z. fot. 3 niżej), brakujące ogniwo energii żeńskiej. Razem spisali siedem tomów Kronik.


"Cosmic History Chronicles"


Po wypełnieniu zadania Valum Votan mógł spokojnie odejść. Stało się to 23 marca 2011, bez choroby, w sposób naturalny. Zgodnie z życzeniem Votana jego prochy rozrzucono w ukochanym przydomowym ogrodzie (z. fot. 4 niżej). Mimo iż zgasła ziemska gwiazda Jose Argüellesa, nie zostaliśmy jednak sami, jego duch wciąż jest wśród nas obecny. Staphanie South posiadła tę samą wiedzę co Jose i teraz kontynuuje jego misję. Podobnie jak Jose musiała zrezygnować z „normalnego” życia i ambicji zawodowych. Miała wówczas 29 lat.

Zgodnie z proroctwami Majów to nie energia męska, lecz żeńska – Czerwona Królowa – ma poprowadzić ludzkość w Złotą Erę. Taką wskazówkę Majowie ukryli w Palenque w dwóch grobowcach: Pacala Votana w Świątyni Inskrypcji i Czerwonej Królowej w Świątyni XIII, przylegającej od zachodu do świątyni głównej.

Jak pamiętamy z lektury Faktora Majów, grobowiec Pakala Votana ze słynną płaskorzeźbą został zapieczętowany w 692 r., a odkryty 15 czerwca 1952 r. w dniu 10 Etznab (kin 218, portal) w Fali Muluc, czyli po 1260 latach. Natomiast od czasu jego zamknięcia do końca Wielkiego Cyklu w 2012 r. upłynie 1320 lat. Według Praw Czasu częstotliwość »12:60« to energia nośna ducha materializmu i trójwymiarowej męskiej hegemonii, zaś »13:20« – to częstotliwość naturalnego rytmu Ziemi, energia nośna Nowego Czasu, symbol Bogini.

Drugi grobowiec - Czerwonej Królowej - odkryto 1 czerwca 1994, w Fali Akbal w dniu 12 Ix (kin 194, m.in. kin pierwszej z Siedmiu Zablokowanych Pieczęci). Wieko grobowca było pomalowane na czerwono, szczątki złożonej w nim kobiety oraz jej klejnoty pokrywał czerwony proszek. Ani w sarkofagu, ani w Świątyni XIII nie było żadnych hieroglifów, symboli, dat, dlatego nie wiadomo dokładnie, kiedy został zapieczętowany (przypuszcza się, że około 690–700 r.). Dla badaczy stanowi to wielką zagadkę, ale z punktu widzenia Majów było jak najbardziej zamierzone i celowe. Stanowiło bowiem wskazówkę, że

PRZYSZŁOŚĆ dopiero PRZED NAMI, ale sami musimy o nią zadbać.






Do przemyślenia:

Grobowiec Pacala Votana odkryto w dziesiątym dniu Fali Muluc. W tej chwili w Kalendarzu 13 Księżyców mamy również Falę Muluc, a dziś, 22 lipca 2011 - kiedy piszę te słowa, jest dzień Białego Biegunowego Psa z portalem, m.in. kin narodzin Jana Pawła II, papieża, który próbował przebudzić w ludziach wiarę i miłość do bliźniego.

Tak się złożyło, że według Proroctwa Pacala Votana (TELEKTONON) - w Roku Wiodącego Księżyca domknie się drugi etap odblokowywania siódmej z Siedmiu Pieczęci, czyli Kosmicznej Miłości Żółtego Wiodącego Słońca /kin 200 (z. 2012. Początek końca czy radość początku?). Trzecie, pełne otwarcie Siedmiu Pieczęci nastąpi pomiędzy majem a grudniem 2012.

Czy to przypadek, że właśnie teraz o tym czytasz?

In lak’ech

22.07.2011